Polskie zupy kochają przyprawy

Kto z nas nie lubi raz na jakiś czas zjeść którejś ze znakomitych polskich zup? Nasza narodowa kuchnia wywindowała tradycyjne zupy na piedestał i trudno się temu dziwić.

Są smaczne i pożywne, zimą rozgrzewają, a przez cały rok są doskonałą propozycją na przystawkę.

Nie byłoby tych wspaniałych smaków i wspomnień z dzieciństwa, gdyby nie przyprawy, którymi polskie gospodynie nadają zupom niepowtarzalny aromat.

Grochówka na przykład, którą kochają niemal wszyscy Polacy, nie byłaby tak pyszna, gdyby nie majeranek.

Spełnia on jeszcze jedno istotne zadanie – skutecznie ogranicza wydymające działanie grochu i powoduje, że ta treściwa zupa lepiej się trawi.

Typowo polski rosół z kury nie może się obejść bez liścia laurowego, zwanego także bobkowym, oraz bez opalanej nad ogniem cebuli, która nadaje mu wyrazistą barwę.

Klasycznej pomidorówce dobrze zrobi odrobina natki pietruszki, która jest bardzo aromatyczna i również świetnie wpływa na procesy trawienne.

Jeśli chcecie więcej wiedzieć o tym, jakimi przyprawami wzbogaca się nasze zupy, zapytajcie mamy lub babci.