Ważne kroki przy rozszerzaniu diety
Wprowadzanie nowych smaków i produktów do diety dziecka, to bardzo emocjonujący moment w życiu mamy. Obserwujemy jak ta mała kruszynka rośnie i z każdym dniem staje się coraz bardziej samodzielna. Dlatego pierwszy dzień podawania nowego posiłku jest równie mile wspominany, jak pierwsze słowa czy kroki.
Ponieważ wiąże się nie tylko z ugotowaniem czegoś nowego. Przede wszystkim jest nowe doznanie nie tylko smaku, ale i sposobu karmienia. Przecież, aby podać dziecku zupkę, musimy wyposażyć się w specjalną małą łyżeczkę, którą czesto zostawiamy sobie na pamiątkę.
Pierwszy dzień to podanie dziecku jednej lub dwóch łyżeczek świeżo ugotowanej zupki i obserwacja ewentualnych niepożądanych reakcji. Jednak często dzieciom tak smakuje zupka, że na jednej łyżeczce ciężko zakończyć. Moja córka zjadła pierwszego dnia cały słoiczek, a gdyby mogła to jeszcze więcej.
Jednak są dzieci, które nie chcą tak szybko zmieniać swoich dotychczasowych mlecznych posiłków. W takiej sytuacji należy odczekać kilka dni i znowu spróbować nakarmić je łyżeczką. W końcu maluch załapie, o co chodzi, dajmy mu trochę czasu.
Pamiętajmy jednak, że nowe posiłki nie mogą zastąpić typowo mlecznych. Dlatego też półroczne maluchy powinny otrzymywać w ciągu dnia trzy posiłki mleczne w postaci mleka matki lub modyfikowanego, a pozostałe w postaci zupek, kaszek lub przecierów owocowych. Pamiętajmy również, że karmienie łyżeczką wymaga spokoju i cierpliwość, bo w pierwszych dniach naprawdę trochę to trwa.
kiszonki tanio